Autor |
Wiadomość |
Misiek
Administrator
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/25
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 11:34, 06 Kwi 2007 |
|
oto on. zmora wszystkich inteligentnych pracowników. bardzo przejmuje sie sprawami swojego kina. tak bardzo, ze aż pozbawia go to możliwosci podejmowania jakichkolwiek dobrych decyzji. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Misiek
Administrator
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/25
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 11:43, 06 Kwi 2007 |
|
jako, że nie mam pomysłu na opis- pozostawiam go Wam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Misiek
Administrator
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/25
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 11:54, 06 Kwi 2007 |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Leonidas
Administrator
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/25
Skąd: z czeluści Piekła
|
Wysłany:
Pią 12:29, 06 Kwi 2007 |
|
Yeahhhhhh office rulezzzzz=] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mokujin
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/25
|
Wysłany:
Pią 12:43, 06 Kwi 2007 |
|
Karolina powinna być szersza, znacznie szersza... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
toxic avenger
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:14, 06 Kwi 2007 |
|
niestety program do malowania south parkowych postaci cierpi na brak opcji "pogrub/poszerz" co widac na wyżej załączonych obrazkach.. konkretnie na środkowym. |
|
|
|
|
Leonidas
Administrator
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/25
Skąd: z czeluści Piekła
|
Wysłany:
Pią 18:33, 06 Kwi 2007 |
|
Karlaine nie powina miec takiego usmiechu:P zadko sie usmiecha:P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mokujin
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/25
|
Wysłany:
Pią 22:18, 06 Kwi 2007 |
|
Oj tam rzadko od razu. Po prostu nie ma cię w biurze jak pizza przyjeżdża. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aaa4
Dołączył: 28 Kwi 2017
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/25
|
Wysłany:
Pią 10:37, 28 Kwi 2017 |
|
Jego rozpacz zamienila sie w radosc, gdy ujrzalo Zeglarza i Helen nadal zywych, ale natychmiast przeszla znowu w zalosc.
-O, dziecieca naiwnosci! - powiedzial Diakon. - Ale calym sercem uwielbiam te niewinne baki. Przyniescie ja tu.
Straznik zlapal dziecko jak przedmiot. Bezceremonialnie rzucil je przed Diakonem.
Wodz Dymiarzy pochylil sie, zsunal tunike odslaniajac tatuaz. Zarechotal z radosci. Podniosl dziecko trzymajac je pod pachami i pokazal plecy z rysunkiem Dymiarzom.
-"Bierzecie i jedzcie!" - krzyknal. - Tak konczy sie kazanko na dzien dzisiejszy...
I Dymiarze zaczeli wiwatowac, a Diakon stal triumfalnie na pokladzie.
Inny pirat wylonil sie z kabiny na glownym pokladzie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|